W ostatnim czasie rozmowy nie tylko z klientami, ale i z przyjaciółmi sprowadzały się do wspólnego mianownika, jakim jest moment „wow!”.
Każdy z nas ma różne istotne dla niego obszary życia np.:
📌praca
📌związek
📌rozwój
📌pasja
W każdym z tych obszarów zdarzają się momenty lepsze i gorsze, pojawiają się chwile radości, chwile zwątpienia, wyzwania i szanse. 🔎🗓 Raz na jakiś czas warto jednak zastanowić się kiedy ostatnio w danym obszarze miałeś moment „wow!”? 📆
❓Kiedy ostatnio praca dawała Ci taką satysfakcję, że czułeś przypływ radości i energii nakręcających Cię do dalszego działania?
❓Kiedy ostatnio patrzyłeś na swojego partnera/partnerkę z poczuciem szczęścia, że to ta konkretna osoba towarzyszy Ci w życiu?
❓Kiedy ostatnio czułeś, że się naprawdę uczysz i rozwijasz?
❓Kiedy ostatnio robiłeś coś tylko z pasji, po to, aby sprawić sobie radość i czuć, że się realizujesz?
Taki bilans robiony raz na jakiś czas i odpowiednio wcześnie wyciągnięte wnioski pozwolą uniknąć późniejszych frustracji, wypalenia i poczucia deficytów. Pozwala też uświadomić sobie kiedy nadszedł czas na zmiany w życiu – zmiana pracy, rozwód, zmiana obszarów rozwoju, itd.
Zastanawiasz się czasem nad swoimi momentami „wow!”?Jak często robisz podsumowania swoich aktualnych działań?W jaki sposób sprawdzasz swój aktualny poziom zadowolenia z życia? Kiedy ostatnio miałeś moment „wow!”?