Dziś wiem, że zaczynając od zera bez pomocy z zewnątrz można samodzielnie zbudować z sukcesem funkcjonującą kancelarię. Wiem też, że nie wystarczy do tego sama znajomość prawa, a konieczne jest zrozumienie zasad funkcjonowania biznesu i rzeczywistości, w której żyjemy, w tym zrozumienie faktycznych potrzeb klienta, a nie nasze wyobrażenie o tym, co tą potrzebą jest.
Kancelaria 2.0 to projekt, który pozwolił mi nie tylko złapać równowagę między życiem zawodowym i rodzinnym, ale też rozwinąć skrzydła w zawodzie, który jest moją pasją.
Zapraszam do śledzenia 🙂